Był to czas pełen niesamowitych wrażeń. Wzięliśmy udział w warsztatach w ramach Festiwalu Cuda Wianki w Gdyni, zwiedziliśmy skansen w Szymbarku, byliśmy w Muzeum Kaszubskim im. F. Tredera w Kartuzach, uczestniczyliśmy w Festynie Truskawkobranie oraz odpoczywaliśmy nad jeziorem oraz na helskich plażach. Dla wielu dzieci było to pierwsze zetknięcie z morzem i jedyna okazja na wakacyjny wyjazd. Dlatego jeszcze raz chcielibyśmy wszyscy podziękować osobom, które wsparły nas w zrealizowaniu marzeń.
























zabawne, bo jak oglądam zdjęcia z Polski to zawsze jest jakoś pięknie i słonecznie, a jak sama wystawię nos za drzwi to od razu chmury, szaro i ponuro :)
OdpowiedzUsuńFajny blog,zapisałam sobie.Ja właśnie też korzystając z majówki wybieram się gdzieś poza granice,ale raczej Słowenia.Weszłam rano do Lidla a tam śpiwory,latarki,pojemniki na żywność i inne akcesoria w takich cenach że trudno było się oprzeć..Idealnie się zgrało z wyjazdem.Polecam wszystkim,pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńMoje dzieci uwielbiają podróżowanie. Zawsze cieszą się nawet na przejazd zwykłym busem.
OdpowiedzUsuńhttps://ar-speed.pl/busy-mazowieckie-holandia